w domu

[...] przyjechał, facet otwiera drzwi i nagle ciekawskie koty się zbliżyły. i zapytuje "kastrowane?" i teraz się zastanawiam, czy a) poczuł, że dywan osikały już przy drzwiach b) dorabia z użyciem sekatora po godzinach. c) został zgwałcony przez kota? d)ma ładną kotkę w domu i chciałby mieć potomstwo?%-) z kotką i Twoim kotem. Nie,że on z kotką%-)

to ja poproszę sobotę, ale 10 lat temu, to złapię siebie w domu i powiem sobie, żeby wybrać inny zawód

Ciekawe czy nie będę miała problemów z ćwiczeniem jeśli u mnie na siłce nie ma stojaka na sztangi :( A marchewka mnie wzdyma więc ją omijam. Ja mmiałam. Przy większych ciężarach musiałam prosić znajomego o podanie sztangi, a jak nikogo nie było to lipa. Dlateggo mam teraz siłkę w domu.

pani 6yke dzieci wychowała, ma tez 6 wnuków, cale zycie w domu przy mężu...

choć dowiaduję się właśnie z wątku obok, że lepiej nie wyglądać dobrze, bo jak się wyjdzie na ulicę to potem panowie, których mijam, mogą w domu robić dziwne rzeczy myśląc o mnie.

ale wiecie, mnie to g. obchodzi co ktoś robi w domu, ja ide na siłownie aby ćwiczyć... szok...

w domu jest zawsze tyle rzeczy do zrobienia telefon dzwoni, syn o coś prosi, mąż marudzi ech... nie dla mnie takie zabawy

Ja też ćwiczę w domu,ale strój zakupię,bo kto wie co robi mój sąsiad z naprzeciwka jak się naogląda jak ja przysiad robię

opyerdala się w domu %-)

albo mac, albo kebab albo cos w domu wymyśle:)

a tak to siedzi sie w domu i zamuła ;-)

Ojacie! Zazdraszczam :-D ćwiczenie w domu jest fajne, ale ma się z drugiej strony dużo "rozpraszaczy" @-) AMiU, może Ty biznes jakiś z tą siłownią rozkręć? /-)_

dokładnie.. na szczęście w domu mam w miarę odpowiednią temperaturę więc dało radę dzisiaj już poćwiczyć.. pierwszy obwód zrobiłem w ok 6:24min, a drugi o dziwo 6:12min, chociaż wydawało mi się że ćwiczę wolniej niż w pierwszym. tak czy siak czasy wydają się być w normie ;) Zmieniony przez - mrpink w dniu 2012-07-02 11:33:56

[...] nie zgłaszaj tego do żadnego wychowacy czy rodziców. Starsi tak radzą, jest to na ogół jako takie dobre rozwiązanie, ale tylko dla tych co chcą całe życie przesiedziec w domu i byc wysmiewanym za plecami. czesto np. jest to zgłaszane nawet na policje i potem moze i zostawią takiego kolesia, ale wiekszosc sie z niego bedzie jeszcze gorzej [...]

[...] trening. Na szczęście dziecko kocha wózek- ale niestety tylko wtedy, gdy jedzie. Ogólnie mam taką refleksję, że ciąża była lekka, poród też (większość porodu spędziłam w domu, w szpitalu pojawiłam się na sam finał, i uwaga: w trakcie porodu pamiętałam o różnych niuansach które pomagają, np ustawienie pięt na zewnątrz żeby zrobić dziecku [...]

im wcześniej tym lepiej. zapalenia lubią się rozkręcać aż do negocjacji ze sobą na ile ważna jest dana kończyna i czy mam w domu wystarczająco ostry nóż.

a w domu jesteś? yt odpalisz?

Kupuję ciuchy, które nie wymagają prasowania. A jak już coś wymaga, to oczy kota ze Shreka, tak samo jak się guzik urwie. Generalnie za dużo pracuje żeby jeszcze wszystko w domu robić (jak ja do tego doszłam???)

już mi się raz dorwały i na matę nasikały jak ćwiczę w domu to moja zawsze przychodzi i się gapi. Trener, pilnuje techniki }:-(

Kasia, nie wydaje mi się możliwe zmuszenie kota do czegokolwiek. Moja persica siedzi na poddaszu, gdzie jest najcieplej i jakoś nie przejawia chęci zmiany miejsca. Psy natomiast nie przejawiają szczególnej chęci wychodzenia na zewnątrz, gdzie jest jakieś 10 stopni więcej niż w domu